Sowy są ponadczasowe, u mnie w kuchni wiszą już od kilku lat i jeszcze mi się nie znudziły. Mogą stanowić ozdobę okna, ściany czy witryny. Te, powędrują do Krzysia i Kasi ;). Powstały z granatowego filcu w kropki, korpus ma kształt prostokąta z podcięciami na górze i po bokach. Wykrojony podwójnie, poszczególne części filcu naszywamy kolejno warstwami, przód i tył łączymy i na samym końcu wypychamy pianką.

sowka

sowa2

Żeby nie były samotne, dorobiłam im serduszka.

syrceserce